Okradła pracodawczynie bo za mało zarabiała!

Policjanci z zabrzańskiej piątki zatrzymali kobietę, która okradała swoją pracodawczynię podbierając pieniądze z kasy. Łącznie starty oszacowano na blisko 10 tysięcy złotych. Swoje postępowanie tłumaczyła zbyt niskim wynagrodzeniem za pracę!

W sobotę do Komisariatu Policji V w Zabrzu zgłosiła się właścicielka jednego ze sklepów spożywczych w dzielnicy Helenka, dzieląc się swoimi podejrzeniami w stosunku do jednej z ekspedientek. Z zawiadomienia wynikało, że wskazana pracownica od lutego nie wywiązuje się rzetelnie z utargu sklepowego. Analiza zabezpieczonej dokumentacji prowadzonej działalności- książki przychodu, paragony doprowadziła do ustaleń, że faktycznie zatrudniona wprowadzała w błąd pracodawcę co do faktycznej wysokości utargu i regularnie od lutego 2021 r. do maja 2021 tego roku przywłaszczała sobie drobne sumy pieniężne. Pracownica odpowie za przestępstwo, ponieważ łączna suma strat wyniosła blisko 10 000 złotych. 40-letnia ekspedientka została zatrzymana, przedstawiono jej zarzut dotyczący kradzieży, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzana przyznała się do zarzucanego czynu i wyjaśniła, że powodem dokonywania zaboru pieniędzy było jej niezadowolenie z niskiej stawki godzinowej, jaką zaproponował pracodawca przy zawieraniu umowy o zatrudnieniu.

Źródło: KMP w Zabrzu 

Fot. Pixabay